www.stawiski.fora.pl

Dobro Wspólne

"Brak gospodarza i piękny budynek zamienia się w ruinę. A nową część szkoły budowała wieś. Dawaliśmy drewno na krokwie i pomagaliśmy. Najpierw wywieźli ze szkoły ławki, sedesy i pisuary, teraz cały bus kaloryferów", alarmują "Kontakty" mieszkańcy wsi Sokoły (gm. Stawiski).
Szkoła w Sokołach stoi zamknięta drugi rok. Nowa część została dobudowana 15 lat temu. Stara do końca służyła dzieciom. Przy zamykaniu szkoły burmistrz Stawisk obiecywał mieszkańcom, że budynek nie ulegnie zniszczeniu i zimą będzie lekko opalany i ogrzewany. Tak było tylko na początku. Potem nikt nie opalał.
"Gdy nastały mrozy mąż mówił w gminie, że trzeba spuścić wodę z kaloryferów, bo popękają. Przyjechali z gminy pracownicy i pospuszczali, ale widać nie do końca", opowiada żona sołtysa Teresa Sokołowska.
Kaloryfery w całej starej części szkoły popękały i zalewały klasy. Sołtys znów zawiadomił gminę. W ubiegłym tygodniu przyjechali pracownicy,... poodcinali kaloryfery i wywieźli.
"To skandal. Kto pokryje te straty. Kto zamontuję nowe grzejniki. Czy ktoś odpowie za te zaniedbania?" pytają oburzeni mieszkańcy.
We wsi Sokoły nie ma świetlicy wiejskiej, remiza strażacka w ruinie, a budynek szkoły, który mógłby służyć wszystkim, też zamienia się w ruinę.

artykuł z KONTAKTÓW, NR 9, luty 2012

zainteresowana

:shock:TO JUŻ WIECIE NA KOGO GŁOSOWAĆ, NA JAKIEGO NOWEGO BURMISTRZA...

Dobro Wspólne

Aktywista_44 · Wysłany: Pią 23:50, 02 Mar 2012 Temat postu:

Jaki dzielny jest sołtys Sokół (albo jego żona) - ma odwagę poskarżyć się Kontaktom na złego gospodarza, który zamknął szkołe i nie dba wcale o budynek. Nie myślą ludzie o tym że władza to ma teraz inne sprawy na glowie - a to jakas agencja chce zwrotu za źle sprzedaną ziemię ( ponoć 600 000 zł) a to znowu jakiś sąd wzywa na rozprawę. Współczuć tylko a nie atakować he he he